JABŁECZNIK




Wprawdzie sezon na jabłka jeszcze się nie rozpoczął, ale przepis sentymentalny - bo od mojej Mamy :)
Smak i zapach pieczonego jabłecznika zawsze przenosi mnie do czasu kiedy byłam dzieckiem :)
Prosty, tani, klasyczny i przede wszystkim pyszny - JABŁECZNIK! Przepis będzie bardzo przydatny jak na początku jesieni sklepikarze i sadownicy zaczną zasypywać nas jabłkami.
Dlatego bardzo serdecznie zapraszam w podróż w czasie - do mojego dzieciństwa. :)
Składniki:

0,5 kg mąki
1 margaryna
3 jaja ( 1 żółtko, 2 całe)
4 łyżki kwaśnej śmietany
1 szklanka cukru
łyżka proszku do pieczenia
1,5 kg jabłek
3 łyżeczki cynamonu
Margaryna (do posmarowania formy)
2 łyżki bułki tartej


Wszystkie składniki posiekać nożem, następnie zagnieść na gładkie ciasto.
Podzielić na dwie części. Każdą z części rozwałkować. 


Podziurkować ciasto widelcem i posypać delikatnie bułką tarką.




Jedną z części wyłożyć na blachę. Następnie na ciasto wyłożyć starte na grubych oczkach jabłka, które wcześniej należy wymieszać z cynamonem. 


Rozwałkować drugą część ciasta i wyłożyć na jabłka. 

Rozwałkowane ciasto przenosimy na wałku na jabłka i delikatnie rozciągamy, żeby pozachodziło równomiernie na boki. 

Piec w temperaturze 180 stopni na złoty kolor – tj. 40-50 min.

Wystudzone ciasto posypać cukrem pudrem. 






SMACZNEGO :)


Proponowane wpisy

0 komentarze

MÓJ INSTAGRAM