Przy dzisiejszym święcie świętego Marcina zapraszam Was na lekką i orzeźwiająca sałatkę ze smażoną piersią z gęsi, marynowaną w zalewie słodko kwaśnej ze świeżo startym imbirem i czosnkiem. Gęś jeśli nie w sałatce możecie podawać z ryżem lub w kanapkach, krojoną na cieniutkie plasterki.

Składniki na 2 porcje:

 

pojedyncza pierś z gęsi (ze skórą)

sok z połowy cytryny

łyżeczka startego imbiru

łyżka miodu

ząbek czosnku

1 pomarańcza

garść mango (pokrojone w paski)

4 garście rukoli

garść ziarenek granatu

pół czerwonej cebuli 

1 łyżka sosu sojowego

płaska łyżeczka sezamu jasnego

sól

pieprz

 

Dressing (składniki):

płaska łyżeczka imbiru ze słoika (różowego)

pół łyżeczki octu ryżowego

łyżka oleju roślinnego

sok z połowy limonki

sól

pieprz

Wykonanie:

 

Pierś z kaczki myjemy i osuszamy ręcznikiem papierowym, następnie usuwamy białe włókna, nacinamy skórę tak, żeby nie naruszyć mięsa, oprószamy solą i pieprzem. W misce umieszczamy sos sojowy, sok z połowy cytryny, olej roślinny, starty na drobnej tarce czosnek i imbir, miód i wszystko dokładnie mieszamy. Następnie pierś dokładnie obtaczamy w marynacie i wstawiamy na godzinę do lodówki, lub jeśli robimy to wieczorem to najlepiej na całą noc. 20 minut przed smażeniem wyciągamy pierś z lodówki. 

Smażenie piersi zaczynamy od zimnej patelni, zaczynając od skóry. Po wytopieniu części tłuszczu, zmniejszyć ogień i przełożyć na drugą stronę.  W między czasie rozgrzać piekarnik do 130 stopni. Pierś należy "dociągnąć" w piekarniku przez około 6 minut w zależności od grubości piersi. Po 6 minutach wyłożyć piersi na deskę i przez około pięć minut  - pozostawić, żeby "odpoczęła". Po tym czasie pierś kroimy w plasterki. 

 Dressing: